Ten tekst przeczytasz w 6 min.
od siebie słów kilka
Zamek Niemodlin, dumnie wznoszący się w sercu tej niewielkiej miejscowości na Opolszczyźnie, jest jednym z najbardziej charakterystycznych przykładów renesansowej architektury w Polsce. Położony tuż przy rynku i drodze krajowej DK46, zamek przyciąga uwagę zarówno miłośników historii, jak i przypadkowych podróżnych. Jego imponujące mury kryją liczne tajemnice, a teren otaczający zamek zachęca do spacerów i relaksu.
Zamek Niemodlin, zaliczany do jednej z najważniejszych atrakcji regionu, ma burzliwą historię sięgającą średniowiecza. Wokół zamku znajduje się park z alejkami spacerowymi, a jednym z bardziej nietypowych elementów tego miejsca są daniele, które swobodnie przemierzają teren. Sama budowla, choć częściowo zniszczona i wymagająca renowacji, jest dostępna do zwiedzania zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz – wycieczki odbywają się w towarzystwie przewodnika.
Niemodlin to niewielkie, ale niezwykle klimatyczne miasteczko, którego wizytówką niewątpliwie jest ten renesansowy zamek.
Historia
Pierwsze wzmianki o zamku w Niemodlinie pochodzą z XIII wieku, kiedy to na miejscu obecnej budowli stał drewniany gród obronny. Został on wzniesiony przez książąt opolskich, a jego głównym zadaniem była ochrona granic i kontrola ważnych szlaków handlowych. Drewniana warownia została później zastąpiona przez murowany zamek w stylu gotyckim, który z czasem przebudowano na renesansową rezydencję.
Na przestrzeni wieków zamek kilkukrotnie zmieniał właścicieli, przechodząc z rąk książąt opolskich do różnych rodów arystokratycznych. W XVI wieku rodzina Prószkowskich nadała zamkowi renesansowy charakter, przebudowując go na reprezentacyjną rezydencję. Od tego czasu zamek stał się centrum życia towarzyskiego i politycznego regionu. W XVII wieku był miejscem wystawnych bali i spotkań arystokracji.
Wiek XIX to schyłek świetności zamku, coraz ubożsi właściciele doprowadzając budowle niemal do ruiny. Podczas II wojny światowej został częściowo zniszczony. Po wojnie był wykorzystywany jako siedziba różnych instytucji, a później przez wiele lat popadał w ruinę. Obecnie zamek znajduje się w rękach prywatnych i stopniowo odzyskuje swój dawny blask dzięki trwającym pracom renowacyjnym.
Ciekawostki
- Zamek Niemodlin został wykorzystany jako plan filmowy do filmu „Jasminum” w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego.
- W parku zamkowym można spotkać stado danieli, które są jedną z nietypowych atrakcji tego miejsca.
- Według lokalnych legend w piwnicach zamku znajdują się podziemne korytarze, które mają prowadzić aż do kościoła w Niemodlinie.
- Na jednej z wież zamku znajduje się tzw. maszkaron, czyli kamienna rzeźba mająca odstraszać złe duchy.
- Zamek posiada własną studnię, która według opowieści kryje sieć podziemnych korytarzy i tajemnych przejść.
Legendy
Biała Dama z Niemodlina
Jedna z najbardziej znanych legend o zamku Niemodlin opowiada o tragicznym zakończeniu wesela młodej pary. Panna młoda, chcąc zrobić żart swojemu mężowi, schowała się w trumnie znajdującej się w kaplicy zamkowej. Niestety, wieko trumny zatrzasnęło się, a dziewczyna nie zdołała się wydostać, umierając z braku powietrza. Uroczystości weselne zmieniły się w stypę, a duch panny młodej – Biała Dama – od tamtej pory krąży po zamku, wołając do swojego ukochanego: „Kochanie, tu jestem…”. Legenda głosi również, że duch Białej Damy czuwa nad ukrytym w zamku skarbem. Każdy, kto próbował wzbogacić się cudzym kosztem, spotykał się z mroczną zemstą opiekunki zamku.
Krwawa plama mnichów
W czasach, gdy w zamku odbywały się wystawne bale, pewnego razu gospodarze musieli opuścić zamek, zostawiając jego ochronę w rękach mnichów. Mnisi okazali się jednak niezbyt odpowiedzialni – zamiast strzec dam, brali zbyt ochoczo udział w zabawie. Gdy panowie wrócili, wpadli w szał i wyrzucili mnichów przez okna. Legenda mówi, że do dziś pod oknami sali balowej co jakiś czas pojawia się tajemnicza krwawa plama – przypomnienie tamtych wydarzeń.
Duch ciotki Elżbiety
Ciotka Elżbieta, opiekunka dzieci w zamku, zasłynęła jako kobieta surowa i wścibska. Po jej śmierci, zamiast pochować ją w rodzinnej krypcie, dzieci zdecydowały o umieszczeniu jej szczątków w ścianie kaplicy – jako swoisty żart. Duch ciotki Elżbiety do dziś ponoć krąży po zamku, dbając o porządek i przypominając o dawnych czasach. Nikt jednak nie wie, w której dokładnie ścianie spoczywa jej ciało.
Cud nad Ścinawą Niemodlińską
W 1241 roku Niemodlin stanął w obliczu najazdu tatarskiego. Mieszkańcy grodu, w akcie desperacji, zorganizowali procesję i modlili się o ocalenie. Według legendy ich prośby zostały wysłuchane – niebo zasnuły ciemne chmury, pojawiły się anioły, a Tatarzy, oślepieni blaskiem i przestraszeni trąbami niebiańskiego orszaku, uciekli w popłochu. Niemodlin ocalał, a mieszkańcy upamiętnili cud wizerunkami św. Urszuli.
Tunel pod Niemodlinem
Pod zamkiem w Niemodlinie rozciąga się tajemniczy tunel, który łączy zamek z rynkiem oraz kryptami kościelnymi. Legenda mówi, że w tunelu znajdują się dowody dawnych zbrodni, w tym odcisk krwawej dłoni niewinnie skazanego więźnia. Zbójnik, który był odpowiedzialny za tę niesprawiedliwość, sam zginął w tunelu, gdy strop zawalił się na niego podczas ucieczki. Mimo licznych prób, śmiałkom nie udało się przejść tunelu w całości – zawsze coś przerywało ich wyprawę.
Podsumowanie i parkowanie
Zamek Niemodlin to miejsce pełne kontrastów. Z jednej strony fascynuje swoją bogatą historią i licznymi legendami, z drugiej jednak widać, że wymaga jeszcze sporo pracy, by odzyskać dawny blask. Spacer po parku w towarzystwie wesołych danieli to coś, czego nie znajdziecie w wielu innych miejscach. Te zwierzaki dodają uroku całej wizycie i pozwalają na chwilę wytchnienia od codzienności.
Zwiedzanie zamku od środka wymaga trochę cierpliwości, bo przewodnik nie jest dostępny od ręki. Ale jeśli macie czas, podobno warto! Cena biletu – 10 zł – jest naprawdę rozsądna, a opowieści o duchach i skarbach tylko dodają temu miejscu smaczku.
Parking znajduje się tuż przy zamku i, co ważne, jest darmowy. Można spokojnie zostawić samochód i cieszyć się spacerem po tej renesansowej perełce. Czy wrócimy? Pewnie tak – musimy przecież dowiedzieć się, czy duch Białej Damy rzeczywiście nas obserwował…
położenie
Galeria zdjęć z wyjazdu
