Ten tekst przeczytasz w 3 min.
od siebie słów kilka
Cabo Girão Skywalk [Miradouro do Cabo Girão], to jedna z najczęściej polecanych atrakcji na Maderze. Znajduje się na południowym wybrzeżu wyspy, w pobliżu miejscowości Câmara de Lobos, zaledwie kilkanaście kilometrów od Funchal. Ta przeszklona platforma widokowa została zbudowana na krawędzi jednego z najwyższych klifów Europy, który wznosi się na wysokość około 580 metrów nad poziomem morza.
Skywalk to stalowo-szklana konstrukcja, która umożliwia odwiedzającym podziwianie niesamowitych widoków niemal prosto w dół. Pod stopami rozciąga się wąski pas uprawnych pól położonych tuż przy oceanie – to słynne fajas, czyli tarasy rolnicze dostępne niegdyś wyłącznie od strony morza. Widok obejmuje też sporą część południowego wybrzeża Madery, z miastem Funchal w tle.
Choć sama platforma nie wystaje daleko poza klif, jej lokalizacja i wysokość robią ogromne wrażenie. Obiekt powstał w 2012 roku i od tego czasu przyciąga tłumy turystów spragnionych mocnych wrażeń i fotek z zawrotnych wysokości. Wstęp na platformę jest płatny – kosztuje 3 euro (jak wszystkie atrakcje na Maderze) od osoby dorosłej.
Podsumowanie i parkowanie
Odwiedzenie Cabo Girão Skywalk mieliśmy zaplanowane od początku – w końcu to taki „Święty Graal” każdej wyprawy na Maderę. W teorii miejsce to obiecuje niesamowite widoki i emocje, a w praktyce… wszystko zależy od godziny przyjazdu. My zjawiliśmy się stosunkowo wcześnie, ale tłum już zdążył się zebrać. Co ciekawe, podziwianie widoków kończy się często szybciej niż znalezienie miejsca parkingowego.
Sama platforma jest naprawdę ładnie zrobiona, solidna, ale – no cóż – mała. Ludzie się przepychają, ustawiają w kolejkach do zdjęcia z widokiem w tle, czasem ciężko w ogóle stanąć spokojnie i nacieszyć się widokiem. Oczywiście, jak już uda się stanąć na krawędzi i spojrzeć w dół – efekt WOW gwarantowany. Ale trwa to tylko nieco dłużej niż, zajmuje zrobienie selfie.
Jeśli chodzi o opłatę – 3 euro to niby nie majątek, ale jednak płacenie za 10 minut na platformie może komuś wydać się lekką przesadą. Na szczęście teren wokół jest zadbany, a widoki naprawdę zachwycają. W okolicy znajdują się też kawiarnia, niewielki park i punkt z pamiątkami oraz toalety.
Podsumowując – Cabo Girão Skywalk to miejsce, które wypada „odhaczyć”. Nie spodziewajcie się jednak wielogodzinnej rozrywki – to raczej szybki przystanek z widokiem i zdjęciem na Instagram. Piękne, efektowne, ale przeludnione :).
Z parkingiem, jak wspomniano, bywa różnie. Przy samej platformie znajduje się niewielki parking, który najczęściej jest zatkany do granic możliwości. Na szczęście rotacja jest spora, bo turyści nie zabawiają tam długo. My zaparkowaliśmy trochę dalej – za darmo – przy ulicy Vereda do Facho. Króciutki spacer, a święty spokój.