Baner logo strony

Luźne Gacie Bez Suwaka - złombol

"Najlepsze podróże zaczynają się z pełnym bakiem i otwartym umysłem."

Pałac w Siedlimowicach

Pałac w Siedlimowicach

Jeśli podoba Ci się ten artykuł prosimy o udostępnienie :)

Ten tekst przeczytasz w 4 min.

od siebie słów kilka

Pałac w Siedlimowicach to kolejny przykład zapomnianego i zaniedbanego zabytku, który z każdym rokiem coraz bardziej popada w ruinę. Dzieli on więc los podobnych pałacy na Dolnym Śląsku jak chociażby pałacu w Maniowie Małym. Mimo że budowla znajduje się w rękach prywatnych, nie widać żadnych działań, które miałyby na celu jej uratowanie. Pozostałości pałacu, ukryte wśród drzew i krzaków, wciąż przypominają o dawnej świetności rezydencji.

Pałac znajduje się w niewielkiej miejscowości Siedlimowice na Dolnym Śląsku. Jest położony blisko drogi, choć nie jest łatwo go z niej zobaczyć. Na mapach Google trzeba go szukać pod nazwą Ruiny pałacu z 1875 roku rodziny von Korn (do 1945 r.). Trzeba też przygotować się na krótki spacer wśród dzikiej roślinności. Pozostałości murów wciąż świadczą o dużej skali budowli. Pochylona kopuła, zawalony strop oraz wszechobecne bluszcze sprawiają, że miejsce nabiera wręcz mistycznego klimatu.

Wokół pałacu można dostrzec pozostałości budynków przynależnych do kompleksu. Pałac w Siedlimowicach a w zasadzie jego ruiny można obejść dookoła, a nawet wejść do środka – o ile można tak nazwać eksplorowanie przestrzeni bez dachu i ze szczątkami ścian.

Pałac otacza zdewastowany już Park Pałacowy, który stanowi część zespołu pałacowo-parkowego w Siedlimowicach.

Historia

Pierwsza wzmianka o miejscowości Siedlimowice pochodzi z 1325 roku. Dobra rycerskie przez wieki przechodziły z rąk do rąk – w XV i XVI wieku należały do rodu von Seidlitz, następnie do von Schindel, a później do rodziny von Tschirnhaus. Pałac wzniesiono prawdopodobnie w XVI wieku jako renesansowy dwór. W czasie wojny trzydziestoletniej, w 1633 roku pałac spalono.

Odbudowę w stylu barokowym przeprowadzono w XVII wieku, ale to XIX-wieczna przebudowa nadała mu neorenesansowy wygląd, który możemy podziwiać w pozostałościach budynku do dziś. W latach 1873-1875 właściciel pałacu, Heinrich August Korn, zainwestował w rozbudowę, dobudowując kolejne skrzydła i wieżę.

Niestety, pałac zniszczono w 1945 roku, pod koniec II wojny światowej. Po wojnie nigdy nie podjęto prób jego odbudowy. Budynek pozostawiono samemu sobie, a natura powoli przejęła jego przestrzeń. Właściciel, choć formalnie istnieje, nie zabezpiecza ruin, co powoduje, że obiekt ulega samoistnej dewastacji.

Ciekawostki

  • Zadaszony dziedziniec – w XIX wieku wewnętrzny dziedziniec przykryto szklanym zadaszeniem, co było rzadkością w tamtych czasach.
  • Wieża z przejściem – neorenesansowa wieża była połączona z pałacem na wysokości drugiej kondygnacji. Dziś jej ruiny wciąż są dobrze widoczne.
  • Znany właściciel – Heinrich August Korn był znanym wrocławskim wydawcą i księgarzem. To za jego czasów pałac osiągnął swój największy rozmach.
  • Oficyna i spichlerz – oprócz ruin pałacu w pobliżu znajdują się pozostałości dawnych budynków gospodarczych, takich jak spichlerz i oficyna.

Podsumowanie i parkowanie

Pałac w Siedlimowicach to jedno z tych miejsc, które warto zobaczyć, póki jeszcze stoi. Ruiny powoli przegrywają walkę z czasem, a brak jakichkolwiek działań konserwatorskich sprawia, że w przyszłości może nie zostać po nich nic poza gruzem i wspomnieniem.

Sam pałac ma w sobie coś mistycznego – pnącza porastające mury, prześwitujące światło przez zawalone stropy i cichy szum wiatru między murami sprawiają, że to miejsce ma niepowtarzalny klimat. Wizyta tutaj to gratka dla miłośników zapomnianych miejsc i opuszczonych budowli, ale nie jest to atrakcja dla każdego. Brak zabezpieczeń, rozsypujące się cegły sprawiają, że to bardziej przygoda dla poszukiwaczy historii niż klasycznych turystów.

Eksploracja wnętrza, choć możliwa, nie jest bezpieczna. Brak dachu, odpadające cegły i chwiejne konstrukcje sprawiają, że wejście do środka może być niebezpieczne. Jeśli ktoś jednak lubi ruiny i opuszczone miejsca, Siedlimowice mogą być ciekawym przystankiem na trasie zwiedzania Dolnego Śląska.

Naszym zdaniem jeśli ktoś lubi tajemnicze, opuszczone miejsca i nie boi się trochę pobrudzić, to ruiny pałacu w Siedlimowicach mogą być ciekawym punktem na mapie Dolnego Śląska. Przy dobrym świetle i w czasie wczesnej wiosny kiedy byliśmy tutaj wszystko wyglądało dla nas wręcz bajecznie. Polecamy także zaopatrzyć się w dobre buty i długie spodnie, bo dojście do pałacu wymaga przedzierania się przez krzaki i zarośla.

Obiekt znajduje się blisko drogi, choć trzeba go trochę poszukać wśród roślinności. Auto można zaparkować tuż przed schodami prowadzącymi do pałacu, na niewielkim skrawku utwardzonego terenu.

położenie

Galeria zdjęć z wyjazdu

Zobacz Także


Jeśli podoba Ci się ten artykuł prosimy o udostępnienie :)

Polityka prywatności   /   ZLOMBOL OFFICIAL  /   EUVIC  /   SAIMON-DESIGN  /   INDEX   /   KONTAKT


Theme by Anders Norén Improoved by Saimon-Design::Software

© 2018-2025 Jesteśmy u Celu

-