Ten tekst przeczytasz w 5 min.
od siebie słów kilka
Wielecki Staw [Velické pleso] to malowniczo położony staw w Dolinie Wielickiej, u podnóża masywu Gerlachu (2655 m). Znajduje się na wysokości około 1665 m n.p.m. i otaczają go monumentalne granie Tatr Wysokich. Tuż obok stawu znajduje się Śląski Dom [Sliezsky Dom], znany ze swojej bogatej historii i obecnej roli luksusowego hotelu w sercu gór. Z tego miejsca można podziwiać widoki na Gerlach, Litworowy Szczyt (2423 m) czy Granaty Wielickie (2318 m).
Wielecki Staw i Śląski Dom są ważnymi punktami węzłowymi na szlakach turystycznych. Zielony szlak z Tatrzańskiej Polanki prowadzi do schroniska, a stąd można kontynuować wędrówkę m.in. żółtym szlakiem w kierunku Suchej Przełęczy (2314 m) lub niebieskim w stronę Polskiego Grzebienia (2200 m). To miejsce jest doskonałą bazą wypadową do eksploracji Tatr Wysokich, zarówno latem, jak i zimą.
Śląski Dom [Sliezsky Dom]
Śląski Dom, usytuowany na wysokości 1670 m n.p.m., jest jednym z najstarszych schronisk w Tatrach Wysokich. Obecnie pełni funkcję luksusowego hotelu, oferując gościom komfortowe pokoje, restaurację z obsługą kelnerską oraz przestrzeń do odpoczynku po górskich wędrówkach. Restauracja serwuje lokalne dania kuchni słowackiej, a jej położenie przyciąga zarówno turystów pieszych, jak i osoby szukające odpoczynku w ekskluzywnych warunkach.
Budynek, zmodernizowany w ostatnich latach, zachował elementy historyczne, nawiązując do swojej pierwotnej funkcji jako schroniska dla turystów górskich. Jest to także idealny punkt wypadowy na szlaki prowadzące na Gerlach (2655 m) czy Polski Grzebień (2200 m). W pobliżu znajduje się Wielecki Staw, nad którego brzegiem można odpocząć, podziwiając majestatyczne szczyty Tatr.
Krótki opis naszej trasy
Tatrzańska Polanka – Wielecki Staw
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy w Tatrzańskiej Polance, gdzie zielony szlak prowadzi w kierunku Wieleckiego Stawu i Śląskiego Domu. Pierwszy odcinek trasy to asfaltowa droga, która, mimo iż nie należy do najbardziej klimatycznych, jest wygodna do pokonania, szczególnie zimą. Szlak ten oferuje łagodne nachylenie, co czyni go przystępnym nawet dla mniej doświadczonych turystów. Wzdłuż drogi można podziwiać widoki na Niżne Tatry i okoliczne wzniesienia, a także przecinki pozwalające zobaczyć Gerlach (2655 m) i Litworowy Szczyt (2423 m).
Po przejściu kilku kilometrów dotarliśmy do Wieleckiego Mostu, gdzie żółty szlak prowadzi dalej w stronę Suchego Wierchu (2210 m). My kontynuowaliśmy marsz drogą asfaltową, która biegła równolegle do żółtego szlaku. Na tym etapie wędrówki zrobiliśmy krótki postój w schronie turystycznym, który oferuje ławeczki i stolik – idealne miejsce na odpoczynek.
Ostatni etap trasy, prowadzący bezpośrednio do Wieleckiego Stawu, był bardziej wymagający. Chociaż droga nie była stroma, brak płaskich odcinków zwiększał zmęczenie. Wraz z wysokością pojawiły się intensywniejsze opady śniegu i wiatr, które nieco utrudniały marsz. Po około 3,5 godzinach dotarliśmy do Śląskiego Domu, gdzie zrobiliśmy przerwę na regenerację.
Pyszne jedzonko w Śląskim Domu i droga powrotna
Śląski Dom przywitał nas ciepłem i wygodą. Restauracja okazała się eleganckim miejscem, a smażony ser i piwo dodały nam energii na drogę powrotną. Po godzinnej przerwie postanowiliśmy zejść tą samą trasą, co okazało się rozsądną decyzją, biorąc pod uwagę śliskie warunki na szlaku.
Podczas zejścia opady śniegu nasiliły się, a mgła ograniczała widoczność niemal do zera. Droga powrotna zajęła nam około 1,5 godziny, dzięki czemu zdążyliśmy wrócić przed zachodem słońca. Zatrzymywaliśmy się jeszcze na krótkie chwile, by uchwycić kilka zimowych krajobrazów, które, mimo trudnych warunków, pozostawały piękne.
Podsumowanie i parkowanie
Wędrówka z Tatrzańskiej Polanki do Śląskiego Domu i Wieleckiego Stawu zajęła nam około 6 godzin, uwzględniając ponadgodzinny postój w schronisku. Trasa, choć umiarkowanie wymagająca, oferuje piękne widoki na Gerlach (2655 m) i Borodawicę (2476 m). Nie można ich jednak porównać do spektakularnych krajobrazów znad Morskiego Oka czy Chaty Téryego (2015 m). Mimo to panoramy na tatrzańskie granie i otoczenie Wieleckiego Stawu robią wrażenie, szczególnie w zimowych warunkach.
Śląski Dom, będący bardziej hotelem niż schroniskiem, zapewnia komfortowy odpoczynek i smaczne jedzenie. Warto pamiętać, że brak typowego górskiego klimatu może rozczarować tych, którzy szukają tradycyjnego schroniska. Niemniej jednak miejsce to jest dobrą bazą do regeneracji sił po wysiłku na szlaku.
Trasa asfaltową drogą nie jest technicznie trudna, nawet zimą. Jednak oblodzenie i śnieg wymagają solidnego obuwia oraz raczków. Przy odpowiednim przygotowaniu można bezpiecznie cieszyć się urokiem tej wędrówki. Wyprawa do Śląskiego Domu i Wieleckiego Stawu, mimo zmęczenia, przynosi satysfakcję dzięki pięknym widokom i zimowej atmosferze.
Parking przy wejściu na zielony szlak w Tatrzańskiej Polance jest przestronny i płatny. Alternatywnie można znaleźć darmowe miejsca przy drodze, choć wymaga to odrobiny szczęścia i wcześniejszego przybycia.