Ten tekst przeczytasz w 3 min.
od siebie słów kilka
Wąwóz Lammerklamm to jedno z tych miejsc, które choć nie należą do największych atrakcji Austrii, potrafią zachwycić swoim surowym pięknem. Położony w pobliżu Abtenau, około 20 km od Salzburga, stanowi doskonały przystanek w trasie przez Alpy Salzburskie. To idealne miejsce na krótki spacer w otoczeniu przyrody, bez konieczności przygotowania się do długiej i wymagającej wędrówki.
Wąwóz wyrzeźbiła rzeka Lammer, która przez tysiące lat utworzyła w tym miejscu głębokie kaniony o stromych, niemal pionowych ścianach. Rzeka ma intensywnie lazurowy kolor, który w słoneczne dni sprawia, że cała sceneria wygląda wręcz bajecznie. Wzdłuż wąwozu poprowadzona jest ścieżka turystyczna z drewnianymi kładkami i punktami widokowymi, skąd można podziwiać skalne ściany opadające w dół oraz dynamiczny nurt rzeki.
Mimo że trasa nie jest długa, jej przejście zajmuje około godziny, to robi duże wrażenie dzięki efektownym widokom. Wąwozie panuje także ciekawa lekko mroczna atmosfera. Przy szlaku umieszczono tablice informacyjne, choć niestety prawie wszystkie w języku niemieckim. Dla uważnych obserwatorów przygotowano także kilka ukrytych niespodzianek – można tu znaleźć niewielkie figurki skrzatów wykonane ze słomy, które są ukryte wśród roślinności.
Niestety, część ścieżki jest obecnie zamknięta z powodu uszkodzenia kładek nad rzeką. Podobno była to jedna z najpiękniejszych części trasy, dlatego szkoda, że obecnie nie można jej zobaczyć. Niemniej jednak dostępna część wąwozu nadal robi duże wrażenie i stanowi świetne miejsce na krótki postój podczas zwiedzania regionu.
Podsumowanie i parkowanie
Wąwóz Lammerklamm to jedna z tych atrakcji, które nie wymagają dużego wysiłku, ale potrafią zostawić bardzo pozytywne wrażenie. To idealne miejsce na godzinny spacer, z możliwością zobaczenia czegoś niesamowitego bez konieczności poświęcania całego dnia.
Największym atutem tego miejsca jest jego naturalne piękno – pionowe ściany skalne, turkusowa rzeka i gra światła w wodzie tworzą niesamowity efekt. Jest tu równie pięknie jak w podobnym wąwozie Vintgar w Słowenii. Gdy dopisuje pogoda, kolor rzeki staje się jeszcze bardziej intensywny, a refleksy słońca dodają krajobrazowi magii. Minusem jest niestety brak tłumaczeń tablic informacyjnych na bardziej przystępne języki. Widać, że Niemcy i Austriacy bardzo cenią sobie swój język 😉
Plusem jest natomiast to, że ścieżka nie wymaga szczególnego przygotowania. Nie trzeba mieć sprzętu trekkingowego, choć dobre buty tutaj to podstawa, ani dobrej kondycji, aby ją pokonać. Owszem, są tutaj schody i wąskie kładki, ale ogólnie szlak jest łatwy i dostępny praktycznie dla każdego. Nie jest to typowa, wymagająca górska wyprawa, więc jeśli ktoś szuka lekkiej trasy z pięknymi widokami, to jest to idealne miejsce.
Podsumowując – jeśli ktoś jest w okolicy, warto zatrzymać się w Lammerklamm na krótki spacer i podziwiać piękno austriackiej przyrody. Mimo że wąwóz nie należy do największych atrakcji regionu, ale nam zapadł bardzo w pamięci.
Pod względem organizacyjnym wszystko działa całkiem sprawnie. Wejście do wąwozu wymaga zakupu biletu wstępu, który kosztuje 5 euro dla osoby dorosłej. Cena nie jest wygórowana, zwłaszcza biorąc pod uwagę atrakcyjność miejsca i austriackie warunki. Na plus należy również zaliczyć fakt, że parking przy wąwozie jest darmowy, co w Austrii nie jest standardem. Znajduje się tuż przy drodze prowadzącej z Abtenau do Golling an der Salzach, co sprawia, że łatwo go znaleźć. Parking jest dość spory.
położenie
Galeria zdjęć z wyjazdu
